Biżuteria z mleka matki

Temat nie powiem, na pierwszy rzut oka, dość kontrowersyjny. Bo jak to - koraliki zrobione z mleka z kobiecych piersi? Ale po przyjrzeniu się nieco bliżej, to nie taki głupi pomysł. Jest to rodzaj pamiątki dla mamy i być może potem dla dziecka tzw. mlecznej drogi - okresu karmienia. Przesyła się próbkę własnego mleka - 20-30 ml i to z niej w skomplikowanym procesie produkowana jest biżuteria. W postaci koralików, czy też kształtów zatopionych w pierścionkach, kolczykach, naszyjnikach czy bransoletkach. Nie jest to tak oczywisty podarunek, ale wszystkie mamy które chcą zatrzymać wspomnienia tego szczególnego okresu w ich życiu, myślę że są zadowolone.